czwartek, 30 września 2010

Nasze ciuchy w siedzibie Ibisa.

Jakiś czas temu, z pewnych względów wysłaliśmy, bo musieliśmy, dwie stare, znoszone bluzy do pewnej firmy o dziwnej nazwie Ibis Cycles. Dziś dostaliśmy odpowiedź:
 
I gave the sweatshirts you sent back to our resident French gangster, Olivier Guincetre. I thought that you might like to see how a real OG rocks that look.

Tom

środa, 22 września 2010

Knolly Chilcotin już jest!

Gdy spotkaliśmy Noela Buckleya i Chrisa Glew we Friedrichshafen dowiedzieliśmy się o nowym modelu Knolly. Nazywali go "The AM Bike". Spośród wielu dziwnych kanadyjskich zwrotów Chrisa jeden zrozumiałby każdy: "It is Super-Top-Secret, eh?" Błysk w jego oku zwiastował jedno: jeżeli puścimy farbę, w naszej bazie zlądują ludzie, dzięki którym Bruce Lee BYŁ karate mistrz a już nie jest... Więc byliśmy cicho. Ale próbowaliśmy czegoś się dowiedzieć dla zaspokojenia własnej ciekawości. Nic z tego! Chłopaki nie puścili nawet kłębuszka pary z ust i tak oto nadeszło Interbike i BANG! Oto jest! Chillcotin je zwą i jest fajne. Ale nic, czas przejść do konkretów:
  • 150mm skoku
  • główka 1.5"
  • zmienny kąt główki: 66 i 66.75 stopni
  • zmienna wysokość suportu: 341 i 350mm
  • zawiecha Four by 4 - super miód
  • niezwykła wszechstronność - podjedzie i zjedzie w zasadzie po wszystkim i ze wszystkiego
  • ISCG05
  • przykręcana przelotka pancerza przedniej przerzutki - nie chcesz, nie masz
  • tylny widelec akceptujący opony 2.7"
  • rama waży 3.375kg z damperem, rower może zejść poniżej 13.5kg - spodziewalibyście się tego po Knolly?
No to na tyle, nie wiemy wiele więcej niż Wy. Ale czy Wy też chcecie znać cenę? Jak tylko się czegoś dowiemy, zdamy raport!

Interbike - nowości Ibisa



Czekaliśmy na ten moment... trochę :) Czekaliśmy po prostu na TEN moment. Właśnie nadszedł. Może Eurobike jest duże. Może jest nawet największą imprezą branżową na świecie. Ale nie oszukujmy się - najważniejszą imprezą w kalendarzu branży rowerów górskich jest Interbike. Jest więc czas, aby przedstawić Wam kilka nowości ze stajni Ibisa na sezon 2010. Oto one:
Żegnamy Mojo Carbon.
Rower, który zrewolucjonizował rynek znika po pięciu latach z oferty Ibisa. Ale nie martwcie się - w sprzedaży pozostaje jego lżejszy brat, Mojo SL. I najlepszy news - po wykolegowaniu brata bliźniaka, SL stał się tańszy! Kupując Mojo SL od 1. września zostaje Wam 800zł na piwo! Gamę kolorów Mojo SL uzupełniono o Eddy Orange i Nuclear Pesto.
 
Witamy Mojo HD 140.
Czy wiecie co to Limbo Chips? Dziwna nazwa, no nie? To wymienne mocowanie dampera do przedniego trójkąta. Pozwalają zamontować amortyzator o długości 200mm (taki sam jak w Mojo), obniżyć skok tyłu do 140mm i uspokoić kąty ramy. To właśnie następca Mojo Carbon!
 
Hamulce Formula we wszystkich build kitach.
Potrzebujesz dodatkowej mocy na zjazdach? Voila! Zaczynamy od kitu SLX i hamulców Formula RX. W kicie XT mamy już RXy z regulacją wychylenia klamki i docisku klocków. Kity WTF (XX i XTR) oraz Onceler dla Tranny zawierają hamulce R1 z karbonowymi klamkami, zaś Mojo HD wyposażone jest w zaciski The One i klamki RX w obydwu kitach.
 
Fox RC4 (sprężyna) w Mojo HD.
A to niespodzianka! Ibis jak dotąd omijał amortyzatory sprężynowe szerokim lobem. Ze względu na DW link, który w specyfikacji Ibisa wykorzystuje progresję amortyzatora. Ponieważ RC4 potrafi być mocno progresywny w końcowej fazie skoku, nadaje się idealnie do zadania. Witamy fanów sprężyny!
 
Nowa strona Ibisa.
Znaliście pewnie dobrze starą stronę Ibisa. Teraz jest nowa. Fajniejsiejsza. Kolorowsza. Po prostu najlepszejsza. Wbijajcie się!
To na tyle nowości, wracajmy do imprez. W tym roku Ibis poszedł pod prąd - nie wystawiają się w halach, postanowili wyjść do klientów i zamiast pokazywać wypucowane rowery, pojawili się tylko na Dirt Demo oraz za tydzień wpadają na Outerbike. Możemy potwierdzić - Ibisy są przepiękne, ale jeszcze lepsze wrażenie robią, gdy się na nich jeździ! Nieobecność na Interbike nie przeszkodziła jednak zorganizować małej wycieczki po siedzibie Ibisa dla ekipy MTBR. Scot Nicol mówi: "MTBR Cribbs". A więc, jak to mówią Indianie: sit back and watch.






piątek, 17 września 2010

Szykujcie świeżą bieliznę na zmianę, bo będzie grrrrrubo!

W październiku szykujemy dla Was nie lada atrakcje. Będzie coś zupełnie NIU, poza tym członkini naszej Ibis Familii podda się kunkretnej próbie. A listopad będzie po prostu z kosmosu! Nasz Endurowy Miszcz Polszy Mariusz "Brian" Bryja da czadu z czterch rur gdzieś z kimś dla kogoś, a my zaprezentujemy coś, od czego SPADNĄ WAM GACIE! Czekajcie, a będziecie nagrodzeni!

niedziela, 12 września 2010

Mariusz "Brian" Bryja mistrzem Enduro Trophy 2010! PL/EN

Jakby to zaśpiewał Jacek Kaczmarski - I to się stało, co się stało, co się miało stać. Brian utrzymał wysoko ustawioną na początku sezonu poprzeczkę i zwyciężył w Świeradowie Zdroju zdobywając tym samym tytuł mistrzowski. Serdecznie dziękujemy Mariuszowi za jego konsystentną jak beton postawę, niezwykłą skromność, świetną jazdę i za bycie tak cudownym gościem - współpraca z Tobą to wielki zaszczyt i czysta przyjemność. Dziękujemy także rodzinie Mariusza, w szczególności żonie Basi, za wspieranie naszego Czempiona w trakcie tego ciężkiego i pełnego wyrzeczeń sezonu. Dziękujemy także firmie Ibis Cycles i El Presidente Tomowi Morganowi za pomoc i zapewnienie lansu i baunsu. A teraz w spokoju świętujemy nasz wspólny sukces, planując już nowe niesamowite zadania dla naszego Supermana na przyszły sezon :)
 
Sama impreza w Świeradowie, naszej bazie, wypadła wyśmienicie. Przecudne widoki, arcytrudne trasy autorstwa Michała, wspaniali ludzie i rodzinna atmosfera. Z ręką na sercu zapewniamy, że nigdzie indziej w Polsce nie spotkacie się z podobnymi zawodami. Trzymajcie rękę na pulsie - w październikowym odcinku Szakalaki w Estreme Sports Channel zobaczycie jak one wyglądały. Będzie ogień!
 
As Jacek Kaczmarski sang: And it happenned, what has happened and what had to happen. Brian upheld the stellar performance that he showed throughout the season and rocked Świeradów Zdrój course winning the overal tiltle! We would like to thank Mariusz for his unbelievable consistency, humbleness, outstanding performance and simply for being The Man - working with you is a great honor and sheer pleasure. Great thanks to Brian's family, especially to his wife Basia, for supporting him throughot this hard season full of sacrifice . We would also like to thank Ibis Cyles and its El Presidente Tom Morgan for help and taking care of the "bling" side of the project. Now it is time to celebrate our mutual success and plan some new awesome stuff for 2011 season :)
 
The last leg of Enduro Trophy in Świeradów Zdrój, our base camp, was awesome. Breathtaking views, inhumanely difficult lines provided by our trail designer Michał, great people and family-like vibe. We are more than sure that you won't find a race like this anywhere else in Poland. Stay up to date - you are going to see some great stuff from Enduro Trophy in October edition of Szakalaka in polish Extreme Sports Channel. Roll on!

wtorek, 7 września 2010

Ibis znów świruje w gazetach!

Z niekrytą dumą zapraszamy do przeczytania testu naszego zboczonego Tranny w najnowszym, wrześniowo-"tourowym" numerze Magazynu Rowerowego. Odrazu widać, że ekipa MR lubi odrobinę pikanterii - otwórzcie Magazyn na stronie 44 w kapoku, bo zaleją Was potoki redaktorskiej ślinki. Zapraszamy także do lektury testu naszego Forfitera - Ibisa Mojo, który znalazł się w lipcowym numerze bikeBoardu, a Wy możecie go ściągnąć stąd.

niedziela, 5 września 2010

Eurobike - co tu gadać, nie ma letko!


Właśnie wróciliśmy z Eurobike. To były ciężkie dwa dni, spotkanie za spotkaniem. W te 48 godzin poznaliśmy osobiście prawie wszystkich naszych kontrahentów, poznaliśmy też ludzi, którzy już niedługo mogą dołączyć do tej grupy. Już wkrótce ujawnimy szczegóły, póki co możemy powiedzieć, że tradycyjnie będziecie zaskoczeni. Pojawią się marki, których jeszcze nie znacie, jak i te, których nigdy byście się po nas nie spodziewali. Cierpliwość jest cnotą - poczekajcie a zostaniecie nagrodzeni :)